Web design a slogany reklamowe
Tworząc swoją stronę, bo muszę się przyznać że sam jestem twórcą przeszedł moment w którym sam musiałem wymyślić swoje credo, musiałem napisać parę słów o sobie, tak żeby już na samym początku nie odstraszyć klienta potencjalnego, a jakimś miłym słowem go skusić, może połechtać, że jest ważny, że mi na nim zależy
Z lektury portali internetowych dowiedziałem się że są ludzie którzy nie mają życia rodzinnego, którzy nawet go nie pragną, tworzą strony internetowe nie jedzą a piją bardzo rzadko, robią to tylko dla ciebie potencjalny kliencie
Szukałem zatem jak to robi konkurencja, przeglądałem strony z dużych i małych miast, na każdej z nich ktoś pisał o pasji, to słowo pojawiało się tak często jak ostatnio modna deeskalacja, każdy twórca to człowiek z pasją, większość z nich jest uśmiechnięta i są radośni, lubią ludzi, a najbardziej lubią rasę ludzką która się nazywa klient
Przeglądając strony internetowe nie sposób nie zauważyć że treść samej strony jest pomieszana ze sloganami reklamowymi jak makaron z sosem, ten ostatni lubię, jednak na stronach ten zestaw bywa niestrawny.
Twórcy stron które ostatnio przeglądałem, zarówno w Krakowie, Katowicach czy też Wrocławiu opisują jak to praca jest ich wielką pasją, jak ślęczenie przed komputerem po to byś ty kliencie był zadowolony doprowadza ich do nirwany.